nie przegap
- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
Fornal: Musimy podejść do tego na spokojnie
- Updated: 24 lutego, 2022
Jastrzębski Węgiel wywiązał się z roli faworyta ćwierćfinałowej potyczki Pucharu Polski z Projektem Warszawa, wygrywając 3:0. Dobre zawody rozegrał przyjmujący Tomasz Fornal, który wypowiedział się po meczu.
Długo wchodziliście w ten mecz. Końcówka pierwszej partii była momentem zwrotnym?
- Na początku było nerwowo. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli przegra się taki mecz, to odpada się z turnieju i zbyt nerwowo prezentowaliśmy w pierwszym i w drugim secie. Ten trzeci już był pod naszą totalną kontrolą. Wydaje mi się, że zasłużenie wygraliśmy w trzech setach i jedziemy do Wrocławia, bo byliśmy lepszą drużyną. Projekt Warszawa na pewno ma jakieś swoje problemy zdrowotne i nie miał jakiś dużych możliwości rotacji.
W półfinale Jastrzębski zmierzy się z Resovią Rzeszów. Ten rywal też ma swoje problemy, jednak na tym etapie chyba ciężko mówić o „pewniakach do wygranej”?
- Wydaje mi się, że w turnieju finałowym Pucharu Polski nie ma już łatwych rywali i każdy zespół jedzie tam po to, żeby przywieść ten puchar do swojego miasta. My też tam z taką myślą jedziemy. Chcemy zagrać dobre spotkanie półfinałowe i mam nadzieję, że zwycięskie i będziemy się mierzyć w niedzielę w finale. Mam nadzieję, że zdobędziemy ten puchar. Musimy podejść do tego na spokojnie, na razie przed nami sobotni półfinał i dopiero jeśli go wygramy, będziemy się skupiać na finale.
Z Jastrzębia: Ludmiła Kamer