- LM: szybki mecz Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
- LM: Projekt Warszawa lepszy
- LM: Warta Zawiercie wygrywa
- PL: 22 kolejka – wyniki
- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
Fornal: cała drużyna zagrała rewelacyjnie
- Updated: 29 lutego, 2024
Po wygranej w Lidze Mistrzów i awansie Jastrzębskiego Węgla do półfinału Ligi Mistrzów rozmawialiśmy z Tomaszem Fornalem.
Jest awans i to w dobrym stylu. Ten mecz z Piacenzą kosztował nie tylko was wiele sił, ale też nerwów?
– Ważne jest to, że wygrywamy i awansujemy do półfinału bez tie-breaka, bez złota seta, bo to jak wszyscy wiemy jest loteria. Także cieszymy się ze zwycięstwa 3-0 i pewnego awansu. Gra chyba też się mogła podobać, bo wszystko to, co nie wychodziło nam w Piacenzie, zaczęło wychodzić tutaj.
Głównie zagrywka była kluczem?
– Rzeczywiście graliśmy, wydaje mi się, bardzo dobrą siatkówkę i na wysokim poziomie tak naprawdę nie ma się do czego doczepić. Cała drużyna zagrała rewelacyjnie i to jest najważniejsze. Tak jak mówiłem już nie raz, kiedy wszyscy wejdziemy na dobry poziom, to jesteśmy bardzo ciężcy do zatrzymania.
Takim małym kamyczkiem w ogródku chyba może być ten trzeci set,gdzie mieliście 18-10 i niestety pozwoliście odrodzić się w Piacenzie?
– No tak, tak, ale najważniejsze, że wygrywamy. A kibicom daliśmy trochę emocji i to jest też ważne, żeby oni też się troszkę podenerwowali (uśmiech)