- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
- Żygadło: ciało nie do końca podąża za tym, co myśli głowa
- PL: 20 kolejka – wyniki
- Początek roku pod hasłem Bal Mistrzów Sportu. Kolejny sukces polskich siatkarzy
- PL: 19 kolejka – wyniki
Falaschi poprowadzi grę LOTOSU
- Updated: 26 czerwca, 2014
27-letni Marco Falaschi będzie w nadchodzącym sezonie rozgrywającym żółto-czarnych. Nowy gracz przechodzi do Gdańska z czarnogórskiego zespołu Budvanska Rivijera Budva.
– Karierę Marco śledziłem już w czasach, kiedy byłem selekcjonerem reprezentacji Włoch i znam bardzo dobrze jego możliwości. To ambitny gracz o bardzo pozytywnym nastawieniu do pracy i ciekawych umiejętnościach. Jest zmotywowany do dobrej gry na wysokim poziomie, bowiem w przyszłym sezonie chce znów występować w reprezentacji. Marco uważa Gdańsk za znakomite miejsce do dalszego rozwoju, a ja wierzę, że z nim w składzie uda nam się uczynić sportowy krok do przodu – ocenił Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla.
W Polsce Falaschi znany jest przede wszystkim z gry w barwach Budvanskiej Rivijery, którą w Lidze Mistrzów poprowadził do dwóch zwycięstw nad Asseco Resovią, ówczesnym mistrzem Polski. Czarnogórski klub awansował do fazy Top 12, gdzie uległ późniejszym triumfatorom całych rozgrywek, Belogorie Belgorod. Kontrakt Włocha z zespołem wygasł w czerwcu i Falaschi zdecydował się na kontynuowanie swojej kariery w Gdańsku.
– Od dłuższego czasu śledzę rozgrywki PlusLigi i uważam ją za jedną z najlepszych lig w Europie. Bardzo się cieszę, że teraz będę mógł na własnej skórze przekonać się, jak się rywalizuje w Polsce. Na temat LOTOSU Trefla rozmawiałem z Andreą Anastasim, który mówił same dobre rzeczy o klubie i projekcie, którego będę częścią – powiedział Falaschi, który z klubem związał się rocznym kontraktem.
źródło/fot: sport.trefl.com