Dąbrowa nie obroni Pucharu Polski!

siatka24malelogo

Pięć setów potrzebnych było do wyłonienia drugiego finalisty Pucharu Polski. Po długim i zaciętym boju ręce w geście triumfu mogły unieść zawodniczki z Muszyny.

Zespół z Dąbrowy Górniczej tym samym nie obroni trofeum zdobytego przed rokiem. Wszystko wskazywało na to, że będzie inaczej. Początek spotkania układał się niemalże idealnie po myśli podopiecznych Nicoli Negro. Siatkarki Tauronu jakby powiedział klasyk „już były w ogródku, już witały się z gąską”, ale jednak nie udało się. Co się stało? Było 2:0, wszystko wyłożone jak na tacy. Trzeci set padł łupem siatkarek z Muszyny, które poczuły krew i ruszyły na rywalki. Ostateczny rezultat jest najlepszym potwierdzeniem, że warto było walczyć. W takich warunkach rodzi się zespół, prawdziwa jedność, która napędza drużynę. Czy rozpędzona ekipa z Muszyny rozjedzie przeciwnika z Polic w finale Pucharu Polski?

Wracając do samego spotkania półfinałowego – Dąbrowa potrafiła wypracować sobie przewagę, którą rywalkom udało się minimalizować. Dla przykładu: w pierwszej partii podopieczne Bogdana Serwińskiego przegrywały już 11:16, a ostatecznie zmniejszyły straty do dwóch punktów (23:25). Warto odnotować, że Tauron dobrze spisywał się w elemencie bloku. Z kolei po stronie ekipy z Muszyny formę w polu zagrywki pokazała Aleksandra Jagieło. Druga partia miała podobny przebieg. Tauron wywalczył przewagę, która wystarczyła do osiągnięcia sukcesu.

Trzeci set zmienił układ sił. Siatkarki Muszynianki wróciły do gry. Były niemalże perfekcyjnie w obronie i ataku – 10:2. Wygrały trzeciego seta, w którym poczuły wspomnianą już wcześniej krew. Czwarty set wyrównany, jednak w końcówce Tauron nie wytrzymał, a zespół z Muszyny był w przysłowiowym gazie. Tie-break dobrze rozpoczął się dla Polskiego Cukru. Ekipa z Muszyny prowadziły 9:4, ale nie utrzymała tej przewagi. Atak Jagieło w antenkę i było 9:9. W końcówce nerwy. Finał dla Muszynianki, która zmierzy się w nim z Chemikiem Police.

TAURON BANIMEX MKS Dąbrowa Górnicza – Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna 2:3 (25:23, 25:22, 20:25, 19:25, 15:17)

 

MKS: Cemberci, Zaroślińska, Dziękiewicz, Adams, Skowrońska, Sassa, Strasz (libero) oraz Urban, Kaczmar, Brussa, Staniucha-Szczurek.

Muszynianka: Mazurek, Cvetanović, Plchotova, Wojcieska, Różycka, Jagieło, Maj (libero) oraz Kurnikowska, Jasińska, Mucha, Piątek.