- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Czarni zwyciężają w Kielcach
- Updated: 17 kwietnia, 2014
W Kielcach odbył się pierwszy mecz w walce o 7 miejsce PlusLigi, w którym to miejscowy Effector rywalizuje z Czarnymi Radom
Spotkanie rozpoczęła zacięta walka, a wynik cały czas oscylował wokół remisu – 8:6, 15:16. Kiedy w końcowej fazie na prowadzenie wyszli goście (19:22), wydawało się, że to oni będą wygranymi w partii otwarcia. Po rozmowie z trenerem, kielczanie odrabili straty, a do remisu 23:23 doprowadziła zmiana decyzji po wideoweryfikacji gospodarzy. Końcówka była emocjonująca i zakończyła się dopiero stanem 26:28.
Drugi set lepiej zaczęli miejscowi, jednak pierwsza przerwa techniczna była przy przewadze Cerradu – 6:8. Kielczanie szybko wyrównali stan i przejęli inicjatywę, szybko odskakując rywalom. Druga przerwa techniczna odbyła się przy zdecydowanej przewadze Effectora, po ataku Jungiewicza – 16:11. Poi wznowieniu gry, Effector „pilnował” przewagi, dowożąc ją do końca seta wyrównał stan meczu na 1:1.
Po dziesięciominutowej przerwie drużyny powróciły na parkiet i do walki. Emocje z seta na set były coraz większe – 6:8. Kielczanie popełniali własne błędy, które uniemożliwiały im odrobienie strat – 13:16. Temperatura podniosła się ponownie w końcówce, gdy zagrywką postraszył Lipiński oraz blok dostał Kooistra – 21:22. Ostatecznie podopieczni Roberta Prygla dokończyli dzieła i prowadzili na terenie rywali 2:1.
Cerrad od mocnego uderzenia rozpoczął kolejną partię – 0:3. Obie przerwy techniczne odbyły się przy prowadzeniu gości, którzy zmierzali do zakończenia spotkania po tym secie – 6:8, 12:16. Ekipa trenera Prygla dobrze spisywała się w ataku, szybko dokładając na swoje konto kolejne punkty – 17:22. Effector nie miał argumentów na wyrównaną walkę w tym secie. Czarni wygrali pierwszy mecz 3:1 i z zaliczką zwycięstwa przenoszą rywalizację o 7 miejsce na własną halę.
Effector Kielce – Cerrad Czarni Radom 1:3 (26:28, 25:20, 23:25, 18:25)
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 1-0 dla Cerradu Czarnych Radom
Effector: Jungiewicz, Poglajen, Polański, Buchowski, Wolański, Bieniek, Kaczmarek (l) oraz Orczyk, Lipiński, Romanutti
Cerrad: Grzechnik, Neroj, Kooistra, Westphal, Kamiński, Gutkowski, Kowalski (l) oraz Ostrowski
Drugi mecz odbędzie się w Radomiu, w piątek 25 kwietnia o godzinie 18:00.