- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Cuprum już trenuje
- Updated: 23 października, 2020
Siatkarze Cuprum Lubin wracają do hali! Po dziesięciu dniach kwarantanny z wielką radością powracają do codziennego treningu i normalnego trybu zajęć. Sobotni mecz z Aluronem CMC Warta Zawiercie jest jednak przełożony, więc pierwsze spotkanie po powrocie Miedziowi zagrają dopiero w przyszłym tygodniu.
Po zakończeniu przymusowej izolacji ekipa Marcelo Fronckowiaka z wielką radością wróciła do hali. W czwartek drużyna miała ćwiczenia siłowe oraz trening z piłkami. – Najbardziej cieszy mnie powrót do normalnego życia, do wspólnych treningów i spotkań z chłopakami. Miło było trochę odpocząć, ale teraz czas wracać na parkiet i walczyć o jak najlepsze wyniki w kolejnych meczach – komentuje Kamil Szymura – W tym czasie Bartek, nasz trener przygotowania motorycznego, organizował nam treningi online. Dawał nam dużą motywację do ćwiczeń, przez co nasza forma nie spadła – podkreślił libero Miedziowych.
Oprócz zadań online organizowanych przez sztab trenerski, niektórzy wykonywali dodatkowo jeszcze inne ćwiczenia. – Dbałem o formę nie tylko poprzez treningi na kamerkach z Bartkiem. Robiłem również ćwiczenia we własnym zakresie na ciężarze swojego ciała – wyznał rozgrywający, Mariusz Magnuszewski.
Kolejny mecz Miedziowi rozegrają w przyszłym tygodniu. W związku z trudną sytuacją ligową i przesuwaniem części spotkań z powodu zakażenia koronawirusem, kluby rozgrywać będą mecze w nieco innym trybie: zdrowi ze zdrowymi, aby utrzymać ciągłość rozgrywek.
Źródło: Cuprum Lubin/PlusLiga