- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
Challenge Cup: Projekt dwa sety od pucharu
- Updated: 21 lutego, 2024
Pierwszy mecz finałowy o Puchar Challenge odbył się na warszawskim Torwarze, gdzie Projekt podejmował włoski Volley Monza. Rewanż odbędzie się za tydzień w Italii.
Walka finałowa rozpoczęła się od dwóch bloków Projektu, co już na początku dało miejscowym przewagę, którą utrzymywali, mimo wyrównanej gry na siatce – 13:11. Dobrze w mecz wprowadził się Weber i Szalpuk, a blok Projektu oraz jeden z niicznych błędów Szwarca w ataku, dał pewne prowadzenie gospodarzom – 17:12. Piłkę setów polska ekipa miała po asie serwisowym Semeniuka, a partię zakończył Szalpuk atakiem.
Drugi set rozpoczęła gra punkt za punkt. Kontratak Tillie, który rozgrywał dobry mecz, również trzymając wysoką skuteczność przyjęcia, dał miejscowym przewagę – 8:6. Goście odrobili straty, a pomógł w tym błąd ataku Webera – 13:13. Emocji w tym secie nie brakowało, a wynik cały czas oscylował wokół remisu – 18:18. W ważnym momencie Włosi złapali blokiem Webera – 19:20. Monza w tej partii wzmocniła serwis. Więcej piłek w ataku dostawał Loeppky, co rzutowało na wynik. Do remisu w meczu doprowadził atak Szwarca.
Projekt jakby nieco obniżył skuteczność swojej gry, popełniał też własne błędy – 7:8. Wrona technicznym flotem odwrócił wynik – 10:8. Warszawski blok w połowie partii dał się gościom we znaki, a kolejny punktowy serwis Semeniuka, zmusił trenera Monzy do wzięcia czasu – 16:11. Projekt trzymał rywali na dystans, by po błędzie rozegrania gości mieć piłkę setową. Efektownym asem partię zakończył wprowadzony zadaniowo Borkowski.
Kolejną partię dobrze rozpoczęłam Monza, wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie. Ponownie serią bloków i sprytna zagrywka, pozwoliły miejscowym zniwelować straty, a Włosi popełniają błędy wyciągali rękę do Warszawy. Kontratak Szalpuka dał upragniony remis w ważnym momencie – 17:17. Rewelacyjny fragment meczu Szalpuka, który punktował nie tylko w ataku, ale również serią zagrywek, doprowadzając tym do piłki serowej – 24:18. Spotkanie zakończył Tillie atakiem z lewego skrzydła. Projekt Warszawa wykonał duży krok w stronę Pucharu Challenge, mając zaliczkę 3 punktów przed rewanżowym meczem w Italii.
Projekt Warszawa – Mint Vero Volley Monza 3:1 (25:18, 21:25, 25:18, 25:19)
Projekt: Tillie, Firlej, Wrona, Semeniuk, Szalpuk, Weber, Wojtaszek (L) oraz Borkowski
Monza: Maar, Szwarc, Di Martin, Galassi, Gil Kreling, Loeppky, Gaggini (L) oraz Takahashi, Visić