- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Brąz dla Resovii. Zawiercie za podium
- Updated: 16 maja, 2023
Piąty mecz rozstrzygał o brązowym medalu mistrzostw Polski. Wypełnione kibicami rzeszowskie Podpromie dopingowało miejscową Resovię, a wśród nich liczna grupa fanów z Zawiercia. Zobaczcie jak przebiegał decydujący o 3 miejscu mecz.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry. Rzeszów wyszedł w połowie seta na prowadzenie, głównie za sprawą dobrego przyjęcia, co umożliwiło Drzyzdze rozgrywanie różnych kombinacji ataku – 17:13. Rzeszów dopuścił się kilku błędów, do tego Aluron wykorzystał przewagę na siatce i różnica stopniała do 1 oczka w ważnym momencie – 20:19. Drużyna ryzykowały w polu serwisowym, co skutkowało też błędami. Atak Piotrowskiego, który zmienił Cebulja dał piłkę setową Resovii, która po chwili prowadziła w meczu 1:0.
Rzeszów wyraźnie nabrał wiatru w żagle i od początku drugiego seta „naskoczył” na rywali, co szybko przełożyło się na prowadzenie. Zawiercie miało kłopoty ze skutecznością własnej gry, a po błędzie ataku Kwolka był już wynik 13:6. Resovia grała na luzie i wychodziło im wszystko, punktował również blok. Natomiast Zawiercie zupełnie stanęło, nie mając argumentów na powrót do skutecznej gry. Rzeszowian od brązowego medalu dzielił już tylko jeden wygrany set.
Dla Warty trzeci set był setem ostatniej szansy, co podziałało motywująco na drużynę, która od początku pokazała jakby inną energię. Inicjatywa gry leżała po stronie gości, jednak w ważnym momencie as Muzaja doprowadził do remisu – 19:19. Błąd Kovacevicia pozwolił Kochanowskiemu na skończenie piłki przechodzącej, a tym samym Resovia odwróciła wynik – 20:19. Kolejne oczko przewagi miejscowi zyskali po bloku na Konarskim, a sprawę wyniku wydaje się przesądził Cebulj asem serwisowym – 23:20. Rzeszowianie w dobrym stylu rozegrali piąty mecz i zasłużenie na ich szyjach zawisły brązowe medale mistrzostw Polski. Warta ten sezon zakończyła na 4 miejscu.
Asseco Resovia Rzeszów – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:23, 25:13, 25:21)
Resovia: Drzyzga, Muzaj, Kozamernik, Kochanowski, Cebulj, DeFalco, Zatorski (l) oraz Piotrowski, Bucki
Zawiercie: Kwolek, Zniszczoł, Kovacevic, Konarski, Szalacha, Tavares, Danani (l) oraz Kalembka, Kozłowski, Rejno, Dulski