- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Bociek: Skutecznie odrzuciliśmy rywali od siatki
- Updated: 22 czerwca, 2014
Wszedłeś z kwadratu pod siatkę i w ważnym momencie ustawiłeś skuteczny blok. Takie wejście z przytupem…
– Tak (śmiech). Cieszę się, że spełniłem oczekiwania trenera, który mnie wpuścił na jedną akcje i ważne, że ta właśnie akcja była dobra.
W Brazylii grałeś więcej, teraz wchodzisz zadaniowo. Czujesz, że na ten moment grasz nieco słabiej?
– My zagraliśmy naprawdę dobra siatkówkę. Tak naprawdę nie ważne, kto wychodzi i gra. Najważniejsze, że to drużyna ma sukces.
Brazylijskie floty sprawiały Wam sporo problemów, jednak nie przełożyło się to na wynik.
– Może rzeczywiście ich flot nam nie siedział. Jednak nasz flot „siedział” bardzo dobrze. Skutecznie odrzuciliśmy rywali od siatki, co było najlepiej widać w pierwszym i drugim secie. W trzecim niewiele zabrakło, ale jak powiedziałem najważniejsze, że jest wygrana.
Uraz kostki jest już całkowicie zaleczony?
– Jest już dobrze. Troszkę czuję jeszcze tą kostkę, ale jest naprawdę dobrze.
Czyli ogłaszasz powrót do szóstki podczas meczu w Bydgoszczy?
– Konarski zagrał w Krakowie bardzo dobre spotkanie i wydaje mi się, że trener w Bydgoszczy będzie stawiał na niego. Ważne, aby kadra wygrywała.
Co powiesz o obiekcie, jakim jest Kraków Arena?
– Super się czuję tutaj, super hala i super atmosfera
Rozmawiała: Ludmiła Kamer