- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Kwolek zostaje w Warszawie
- Updated: 1 maja, 2020
Budował napięcie, ale w piątkowym „Poranku z Polsatem Sport” rozwiał wszelkie wątpliwości. Bartosz Kwolek zostaje w Vervie Warszawa Orlen Paliwa na kolejne dwa sezony, mimo że wcześniej nie wykluczał zmiany barw klubowych. – Robiłem sobie jaja, bo kontrakt był już podpisany. Lubię czasem podpuścić i pożartować – powiedział.
Bartosz Kwolek w jednym z magazynów #7strefa rozętał burzę mówiąc, że kolejny sezon na pewno spędzi w Polsce. Zasugerował też, że będzie to najładniejsze miasto w kraju. Obecni w studiu Łukasz Kadziewicz i Jerzy Mielewski zaczęli zastanawiać się, czy będzie to Rzeszów, Warszawa czy Kędzierzyn-Koźle. Siatkarz potwierdził, że będzie reprezentował barwy klubu z jednego z tych właśnie miast.
Wywołało to lawinę spekulacji w mediach. Kwolka najczęściej wiązano z Asseco Resovią Rzeszów. Jak się okazało cała sytuacja była wykreowana przez siatkarza dla zabawy. W piątkowym „Poranku z Polsatem Sport” potwierdził, że kolejne dwa lata spędzi w stolicy, gdzie występuje od 2016 roku. – Robiłem sobie jaja, bo kontrakt był już podpisany. Lubię czasem podpuścić i pożartować, tym bardziej że w PlusLidze przed nowym sezonem jest dużo zmian. To były takie śmieszki – powiedział.
Przyznał też, że tęskni za treningami i rozgrywkami. Przyznał, że wierzy w powodzenie planu Vitala Heynena na czerwcowe zgrupowanie w Spale. – Tęsknię za siatkówką, ale nie za siłownią, którą trzeba robić w trakcie treningów. Chciałbym poodbijać piłeczką. Mam nadzieję, że wszystko się ziści i 1 czerwca będziemy mieli szansę potrenować w Spale – skomentował.
źródło: polsatsport.pl