Antiga: Najważniejsze są mistrzostwa

Przed najważniejszą imprezą sezonu odbędzie się jeszcze Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Ekipy Rosji, Chin, Bułgarii i Polski zagrają od 16-18 sierpnia w Krakowie. Przed tym turniejem odbyła się krótka konferencja prasowa.

 

Jerzy Mróz (organizator Memoriału Huberta Jerzego Wagnera): Organizacyjnie wszystko jest już dopięte i na pewno nie nawalimy. Kraków to wspaniałe miasto, piękna hala, czego chcieć więcej? Wygranej polskiego zespołu na Mistrzostwach Świata.

 

Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski w piłce siatkowej mężczyzn): Jesteśmy już bardzo blisko Mistrzostw Świata. Tutaj w Krakowie rozegramy trzy mecze. Będzie dla nas bardzo ważny test. Najtrudniejszym rywalem będą Rosjanie. Nie wiemy w jakiej są formie, ale oni zawsze są niebezpieczni. Bułgaria także może zagrać bardzo dobre mecze. Naszym celem jest wygrać trzy mecze. W hali w Krakowie już graliśmy w Lidze Światowej. Ta hala jest ogromna i pełna kibiców. Będzie fantastyczne widowisko i fajna atmosfera. Nigdy nie miałem okazji poznać osobiście Huberta Jerzego Wagnera, ale zdaję sobie sprawę jak ważną postacią był dla polskiej siatkówki. Ten turniej jest świetnym pomysłem, aby uczcić pamięć o tym szkoleniowcu.  Odbywa się co roku, jest to ważny turniej i będziemy się starać zagrać jak najlepiej. W zespole nie ma żadnych większych problemów zdrowotnych. Pracujemy w chwili obecnej nad zagrywką. Dużo pracowaliśmy nad atakiem i obroną. Skupiamy się nad szybkością, której brakowało przez treningi siłowe. Teraz pracujemy więcej na hali z piłką.  To dobry moment aby teraz jeszcze popracować nad zagrywką. Widać znaczną poprawę. Wszyscy zawodnicy są już szybsi. W sparingach z Niemcami widziałem wiele pozytywnych rzeczy. Jeden sparing z nimi przegraliśmy. Niemcy są w lepszej formie niż my. Ale na boisku widać było dużo walki.  Jeśli chodzi o skład ten ostateczny na MŚ to ciągle sprawdzam i szukam. Teraz na pewno będzie bardzo ciekawie bo nie trenujemy już tak ciężko i łatwiej będzie zobaczyć, który z zawodników jest w lepszej formie. W meczach z Niemcami byli oni jeszcze wolni, nie skakali wysoko. Teraz z dnia na dzień czują się coraz lepiej. Nie znam jeszcze dokładnej daty kiedy podam ostateczny skład na Mistrzostwa Świata. Turniej w Krakowie będzie dla mnie odpowiedzią nad czym musimy popracować przed meczem otwarcia. Najważniejsze są mistrzostwa  Jeśli wygramy memoriał, a potem źle zaprezentujemy się na mistrzostwach to wszystko będzie bez sensu. Nie jesteśmy jeszcze do końca gotowi fizycznie. Chcemy pokazać na parkiecie dobrą siatkówkę i to, że jesteśmy gotowi na walkę. Z dwoma libero miałem okazję grać w Gdańsku podczas LŚ z Iranem. Obaj zawodnicy grali dobrze, uzupełniali się wzajemnie – Krzysztof Ignaczak jest może lepszy w obronie, a Paweł Zatorski w przyjęciu.  Wiem, że mogę ich wykorzystać w takim właśnie systemie, żadnemu z libero to nie przeszkadza, nie jest  łatwo grać tylko przez połowę meczu. Wiem, że mogę to wykorzystać, nie wiem czy tak zrobię. Obaj ciężko pracują i obaj są coraz lepsi. Mogę zagrać z dwoma libero, a mogę także wybrać Ignaczaka albo Zatorskiego i wiem, że obaj zagrają dobrze przez cały okres trwania meczu.

 

 

Zebrała: Paulina Toroń