- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
15 kolejka – wyniki. Poznamy pełny skład PP
- Updated: 5 stycznia, 2024
15 kolejka, to ostatnia pierwszej fazy rundy zasadniczej, czyli ta po której pierwsze sześć drużyn uzyska awans do gry w Pucharze Polski. Wiadomo już, że sensacyjnie w rozgrywkach tych nie zobaczymy Zaksy, która tym samym nie obroni trofeum. Sprawdzajcie wyniki.
Barkom Każany Lwów – PGE GiEK Skra Bełchatów 2:3 (22:25, 26:24, 16:25, 25:20, 10:15)
Kolejka numer 15 rozpoczęła się w Wieluniu, gdzie Barkom Każany podejmował Skrę. Obie drużyny nie miały szans na walkę o PP, ponieważ otwierają dopiero drugą dziesiątkę w tabeli. Bełchatowianie w tym meczu mieli wszystko w swoich rękach, by zakończyć mecz wygraną za trzy oczka. Jednak Ukraińcy utrzymali prowadzenie w secie czwartym i losy meczu rozstrzygał tie-break. Decydujący set dobrze rozpoczęli goście, skuteczny był Lipiński, który od początku grał słabo w ataku. Obie ekipy dobrze grały blokiem i wyblokiem, przez co oglądaliśmy przedłużone akcje. Ostatecznie Skra kontrolowała ostatniego seta, wygrywając mecz za 2 punkty. Barkom dopisał do tabeli jedno oczko.
Projekt Warszawa – Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:1 (25:21, 23:25, 25:19, 25:21)
W tej parze również spara PP jest jasna. Projekt ma nie zagrożony udział jako widelider tabeli, zaś Częstochowa nie miała momentu w tym sezonie, by choć na chwilę załapać się do „szóstki”. Faworyt meczu na Ursynowie był pewny i jeden – gospodarze. Exactowi walki nie można odmówić, w konsekwencji urwali miejscowym seta. Nierówna gra, sporo rotacji w składzie, walka do końca, ale to wszystko było zbyt mało na Bołądzia i spółkę. Projekt planowo zainkasował 3 punkty.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 22:25, 22:25, 24:26)
Mecz w Kędzierzynie-Kozlu był hitem kolejki i mimo że Zaksa cały czas gra w osłabieniu, pokazała dobre widowisko. Mecz był zacięty, momentami bardzo nerwowy, a losy setów ważyły się w końcówkach. Ostatecznie trzy punkty wywieźli jastrzębianie, którzy mimo wszystko byli faworytami tego starcia. Na widowisko siatkarskie jednak narzekać kibice nie mogą.
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:20, 25:23, 31:33, 25:19)
Mecz sąsiadujących w tabeli drużyn zapowiadał się ciekawie i widowiskowo. Boisko zweryfikowało, miejscowi nie zawiedli i pokazali gdańskim kibicom swoją dobrą siatkówkę. Resovia walczyła, ale w decydujących momentach zabrakło lidera i przełamania. Trefl po porażce w 3 secie na przewagi i przedłużeniu meczu, w czwartą partię wszedł nieco podrażniony, co szybko przełożył na punkty i kontrolę boiskowych poczynań. Na pochwałę zasługują wszyscy skrzydłowi Gdańska. Kolejny dobry mecz rozegrał Orczyk, wybrany MVP. Resovia niestety znad morza w długą podróż do domu, udała się w smutnych nastrojach.
Aluron CMC Warta Zawiercie – PSG Stal Nysa 3:0 (25:14, 25:17, 25:16)
Faworytem tego meczu byli gospodarze, którzy mieli udział w PP zapewniony. Stal cały czas walczyła o grę w PP z 6 miejsca, które zajmowała przed 15 kolejką. Kluczowe mogą okazać się punkty wywiezione z Zawierciem, co było już w teorii trudnym zadaniem. Już pierwszy set pokazał, że to Aluron jest mocniejszy i na swoim terenie pewnie kontrolował grę. Szybki mecz zdominowali zawiercianie pokazując swoją wyższość w każdym elemencie. Karol Butryn został wyróżniony MVP. Stal, najprawdopodobniej straciła tą porażką udział w PP (zależy od wyniku Lublina z Katowicami).
Ślepsk Malow Suwałki – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:23, 27:25, 18:25, 26:24)
Ślepsk na zakończenie pierwszej rundy PlusLigi pokonał u siebie akademików z Olsztyna. Suwalczanie dobrze weszli w mecz i determinacją, dobrym serwisem zwyciężali końcówki setów. Olsztyn zdołał urwać jednego seta, w którym grę pociągnęli zmiennicy. AZS miał też okazję na doprowadzenie do tie-breaka, ale w tym momencie błędy nie zostały wybaczone i to podopieczni trenera Kwapisiewicza cieszyli się z wygranej za 3 punkty. Dobre zawody rozegrał Filipiak, wybrany MVP.
Bogdanka LUK Lublin – GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:22, 25:22)
Bogdanka była faworytem tego meczu, która grała o podwójny cel – ligowe punkty do tabeli oraz udział w Pucharze Polski. Katowice walczyły do końca, bardzo dobry mecz w ataku rozegrał Jarosz. W najważniejszych momentach, w końcówkach miejscowi punotowali blokiem, robiąc różnicę. Po stronie LUKu w ataku nie miał sobie równych Schulz, który zagrał na pełnym dystansie i na bardzo dobrej skuteczności. Zasłużenie został wybrany MVP.
W Pucharze Polski zagrają (kolejność wg. tabeli): Jastrzębski Węgiel, Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie, Asseco Resovia Rzeszów, Trefl Gdańsk i Bogdanka LUK Lublin.