- LM: PGE Projekt Warszawa wygrywa
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
1/8MŚ: Brazylia lepsza od Iranu
- Updated: 6 września, 2022
Ostatnim meczem, który wyłonił ostatniego uczestnika ćwierćfinałów Mistrzostw Świata 2022 było starcie Brazylii z Iranem. Mecz zapowiadał się obiecująco i ciekawie…
Brazylia od początku meczu pokazała swoją wyższość na siatce, szybko odskakując z wynikiem – 8:4. Mocna zagrywka Milada pozwoliła Irańczykom na wyprowadzenie kontry, zakończonej ostatecznie blokiem, co zniwelowało różnicę do 11:9. Brazyli miała zdecydowaną przewagę na siatce, dobrze ustawiała również blok, przez co powiększyła ponownie przewagę – 15:11. Fernando zaserwował asa w końcówce, a po chwili kontra Leala dała Brazylii piłkę setową – 24:16. Iran w tym secie zupełnie nie miał argumentów aby dorównać rywalom.
Druga partia była kontynuacją dobrej gry kanarkowych i niemocy w ataku Persów – 5:2. Brazylia dopuściła się błędów, do tego Mohammadjavad mocną zagrywką utrudniał rywalom grę, co w rezultacie dało remis po 7. Irańczycy zaczęli grać cierpliwie i podbijać piłki w obronie – 10:10. Lucas dostawał sporo piłek na środek, a gdy Rodrigo zaserwował asa, o czas poprosił trener Irańczyków – 20:16. Asa dołożył Lucas i mimo, że Brazylia złapała chwilowy przestój, różnica punktowa była na tyle bezpieczna, że Iran nie zdołał wyrównać wyniku. Atak Leala dał piłkę setową, a kontra tego siatkarza z pipe’a zakończyła seta.
Trzeci set był zdecydowanie najbardziej wyrównany, a Iran rzucił wszystko na jedną kartę, bowiem to ostatni moment, by przełamać Brazylię i pozostać w meczu. Canarinhos jednak odrobili trzy oczka straty, po czym wyszli na prowadzenie. Rywale pomogli przez niedokładności we własnej grze – 13:10. Irańczycy atakiem zniwelowali straty do jednego oczka i prowadzili wymianę ciosów z rywalami – 17:16. Końcówka budziła sporo emocji, ponieważ wynik był wyrównany – 21:20. Błąd zagrywki Lucasa dał remis, a gdy asem popisał się Kazemi było 22:23. Pierwsza piłka setowa była w górze po bloku Brazylii, a as Bruno rozstrzygany challengem zakończył mecz. Brazylia zameldowała się w ćwierćfinale, a Iran wraca do domu.
Brazylia – Iran 3:0 (25:17, 25:22, 25:23)
Brazylia: Rodrigo, Fernando, Flavio, Lucas, Wallace, Leal, Thales (L) oraz Bruno, Roque
Iran: Mohammadjavad, Amin, Amir, Mojarad, Vadi, Milad, Hazratpourtalatappeh (L) oraz Kazemi
Plan meczów ćwierćfinałowych:
Lublana – 07.09.2022
g. 17:30 Słowenia – Ukraina
g. 21:00 Włosi – Francja
Gliwice – 08.09.2022
g. 17:30 Argentyna – Brazylia
g. 21:00 POLSKA – USA
Fot. FIVB
