- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
1/4 VNL: Polacy uzupełniają grono półfinalistów
- Updated: 20 lipca, 2023
Ostatnim meczem ćwierćfinałowym było spotkanie Polaków z Brazylijczykami. Biało-czerwoni mierzyli się już w fazie interkontynentalnej, a mecze tych drużyn zawsze są interesujące i nerwowe. Jak było tym razem, kiedy stawką meczu był półfinał VNL?
Brazylia dobrze weszła w mecz, jednak po kilku akcjach zaczął funkcjonować polski blok, co dało wynik 6:4. Błąd Śliwki oraz atak środkiem Lucasa dały remis 7:7. Brazylia wprowadzała mocną zagrywkę, ale to Polacy punktowali szczęśliwie serwisem – 12:12. Efektowny pojedynczy blok Leona wzbudził podziw publiczności. Trwała zacięta walka punkt za punkt – 18:18. Błąd ataku Kurka dał przewagę rywalom w ważnym momencie – 19:21. Blok na Lucarellim dał kolejny remis – 22:22. Emocji nie brakowało już w pierwszym secie. Pierwsza piłka setowa była w górze dla Brazylii, ale ponownie polski blok wybawił nas z opresji – 25:24. Śliwka sprytnie obijając atakiem ręce rywala, co potwierdził challenge, dał zwycięstwo Polakom.
Bardzo dobrze Polacy rozpoczęli drugiego seta. Kończyli ataki, Janusz miał dobre przyjęcie, co ułatwiało mu rozegranie, za tym szedł wynik – 5:2. Leon dołożył punktowy serwis, Kurek kolejny atak i różnica punktowa wzrosła jeszcze bardziej. Honorato efektownie w pojedynkę zablokował Kurka, ale Kochanowski odrobił ten punkt zagrywką – 9:5. Wykorzystała na siatce dwa złe przyjęcia Zatorskiego, niwelując straty do 12:10. Niestety błąd przyjęcia Śliwki skutkował remisem 12:12. Bieniek asem ratował sytuację, po chwili Kaczmarek dołożył punkt atakiem i Polacy mieli korzystny wynik – 15:13. Brazylia ponownie wyrównała wynik, a nawet wyszła na jedno oczko przewagi – 17:18. Kontratak Śliwki zmusił trenera rywali do wzięcia czasu 0 20:18. Blok na Lucarellim dał piłkę setową Polakom, którzy ostatnie trzy akcje rozegrali perfekcyjnie – 24:20. Partię na stan 2:0 w meczu zakończyła autowa kontra Brazylijczyka.
Trzeci set rozpoczął się od wymiany punkt za punkt – 6:6. Blok na Leonie dał przewagę kanarkowym – 8:10, ale biało-czerwoni szybko odrobili straty atakiem. Skuteczne ataki Polaków zrobiły różnicę punktową – 18:15. Kibice głośnym dopingiem ponieśli biało-czerwonych do zwycięstwa. Piłka meczowa była w górze po ataku Leona – 24:19. Spotkanie dające awans Polakom do półfinału VNL przypieczętował Brazylijczyk autową zagrywką.
Polska – Brazylia 3:0 (26:24, 25:21, 25:20)
Polska:Janusz, Kurek, Śliwka, Leon, Bieniek, Kochanowski, Zatorski (L) oraz Bednorz, Kaczmarek
Brazylia: Rezende, Honorato, Lucas, Lucarelli, Alan, Flavio, Thales (L) oraz Fernando, Moreira